Przy dobieraniu kolorów nici miałam dylemat, czy iść w róż, czy fiolet... Zwyciężył fiolet bo napis miał być fioletowy, według życzenia pani Igi. Chyba wyszło zgrabnie, zamawiającej też się podoba, bo wraca do mnie już po raz czwarty. Miło się z Nią robi interesy :)
Jak kwiat, to lato, więc zakładka leci do Adrianny- banerek jest też z prawej strony bloga:
Ależ mamy upalny tydzień, weekend też się tak zapowiada. Korzystacie ze słońca, czy chowacie się w cieniu? Ja raczej unikam słońca, ale na chwilę na balkon wyjdę powyszywać.
:)