w pięknych kolorkach przysłała mi Ania i totalnie mnie tym zaskoczyła. Okazało się, że to jeszcze jedna nagroda za zabawę KTM "Temperaturowy kocyk", w ramach której ja wyszywałam Fraktal.
Oto moje skarby, w różu i dwóch odcieniach fioletu:
Od razu chwyciłam za szydełko i poczyniłam pierwsze próbki. Nie wiem, czy tak zostanie, czy jednak wypróbuję inny ścieg. A może nawet sięgnę po druty...
Zamarzyła mi się nieduża wiosenno-letnia torebka. Co ostatecznie powstanie, czas pokaże. Być może moje skromne umiejętności w tej dziedzinie pozwolą na stworzenie jedynie podkładek na stół ;)
Anii i całemu zespołowi KTM, jeszcze raz pięknie dziękuję za te zgrabne moteczki.
:)
Pozdrawiam!
Oto moje skarby, w różu i dwóch odcieniach fioletu:
Od razu chwyciłam za szydełko i poczyniłam pierwsze próbki. Nie wiem, czy tak zostanie, czy jednak wypróbuję inny ścieg. A może nawet sięgnę po druty...
Zamarzyła mi się nieduża wiosenno-letnia torebka. Co ostatecznie powstanie, czas pokaże. Być może moje skromne umiejętności w tej dziedzinie pozwolą na stworzenie jedynie podkładek na stół ;)
Anii i całemu zespołowi KTM, jeszcze raz pięknie dziękuję za te zgrabne moteczki.
:)
Pozdrawiam!