Strony

piątek, 31 sierpnia 2012

Metryczka z bladym dzidziusiem


właśnie tak sobie nazywam ten wzorek, bo jest w bardzo neutralnych kolorkach:



materiał kanwa 20" biała
nici mulina DMC
czas 5,5 godz.
rozmiar 37 x 37 krzyżyki

Oczywiście napisy tylko tymczasowe...

Razem z tworzą zgrany duet. Może dla rodzeństwa? Ktoś chętny na taką pamiątkę dla dzieciaczka?:



Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Nowa torebka


przyleciała dziś do mnie od Kasi w ramach naszej wymianki. Jest czarna, z bordowymi aplikacjami i przeszyciami, a w środku ma wesołą podszewkę w kwiatki. Są też cztery kieszonki, by drobiazgi nie plątały się po całej torbie.
Oprócz torebki w paczce znalazłam jeszcze piórnik (wykorzystywany będzie przeze mnie jako kosmetyczka) i dwie pary kolczyków - wszystko idealnie dobrane kolorystycznie.
Zresztą oglądajcie, podziwiajcie:



Kasiu trafiłaś w 10 :) Dziękuję serdecznie.

Ja dla Kasi zrobiłam metryczkę ale nie mogę jej jeszcze wysłać, bo na razie czekamy na tego dzidziusia :)

niedziela, 26 sierpnia 2012

Black(work) Lady

przerobiłam na Białą Damę :)



materiał kanwa 14" czarna
nici mulina Ariadna
czas 14 godz.
rozmiar 135 x 52 krzyżyki


To mój pierwszy haft na czarnej kanwie - ta kanwa leżała u mnie w szafie jakieś 3 lata. Nie bałam się jej, ale jakoś nie czułam potrzeby posiadania obrazków na czarnym tle. Aż do teraz! Bo teraz już układam nowe plany i lista co pół godziny wydłuża się o kolejne hafty ;)

Moja Dama z Damą Kasi tworzą taki przeciwstawny duet:





Nie wiem jeszcze jak je oprawę i czy powieszę je obok siebie. Dodam tylko, że są równe, tylko na zdjęciu jakoś wyszło trochę krzywo.Będę robić próby z tymi ramkami. A Wy co mi radzicie?

Życzę miłej niedzieli :)



sobota, 25 sierpnia 2012

Dziurkacz


sobie kupiłam. Trochę dopłaciłam do wygranego bonu i mam fajny przyrząd do wycinania ozdobnego brzegu :)



Jeszcze raz dziękuję :)

czwartek, 23 sierpnia 2012

Metryczka z nowym wzorkiem


powstała i czeka sobie na nowego właściciela, a nuż widelec komuś się spodoba i zapragnie ją mieć. Wzorek tak mi się spodobał, że nie mogłam się oprzeć i musiałam go wyszyć. Backstitche dały mi trochę w kość, na tak drobnej kanwie wbijanie w 1/4 krzyżyka to średnia przyjemność ;)




materiał kanwa 20" biała
nici mulina DMC
czas 5 godz.
rozmiar 41 x 44 krzyżyki

Napisy na razie w formie tylko wirtualnej, ale wystarczy je wyszyć, pomalować ramkę i obrazek może ozdobić pokój jakiegoś maluszka.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)

sobota, 11 sierpnia 2012

Zdjęcie broszki


ślicznej miętowej... choć na moje oko to taki turkus - ale może ja się nie znam na kolorach - co jest bardzo możliwe ;) Patrzcie i podziwiajcie :)


Dziękuję Agnieszko :)

środa, 8 sierpnia 2012

Bransoletka dla mnie


do trzykrotnego owinięcia wokół nadgarstka. Z typowym zapięciem biżuteryjnym.




sznurek biały 4 m
koraliki szklane 46 szt
klej szybkoschnący
czas 2 godz.

Zamierzam dorobić naszyjnik i kolczyki do kompletu :)

Przesyłam dużo słońca dla wszystkich zaglądających i komentujących :)

wtorek, 7 sierpnia 2012

Bransoletka


z makramowych węzełków to miła robótka i szybki efekt (w porównaniu choćby z haftem krzyżykowym). Wystarczy kawałek sznurka, garstka koralików, chwila czasu i sprawne dłonie, by stworzyć ozdobę nadgarstka.

Moja pierwsza bransoletka jest skromna w formie i kolorystyce - takie było zamierzenie - by była jak najbardziej neutralna. Była przeznaczona nie dla mnie, więc musiałam zrobić tak, by pasowała na każdy nadgarstek - i tak jest, sznureczki się rozsuwa przez co rozmiar bransoletki jest uniwersalny :)



sznurek ecru 3,5 m
koraliki drewniane 10 szt
klej szybkoschnący
czas 1 godz.

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Historia makramowa


moja ;) Tak mnie wzięło na wspominki... Mam na swoim koncie kilka prac zrobionych w tej technice.

Jako pierwszy w bardzo zamierzchłych czasach (7 klasa podstawówki) powstał pasek - pamiętam, że bardzo mi się podobało to plecenie, tyle że trudno wtedy było o rozsądne materiały.

Następnie po kilku latach, podczas wakacji po maturze, zrobiłam torebkę, z surowego sznurka przypominającego dratwę... Przyznam nieskromnie, że torebka budziła podziw i miałam co jakiś czas propozycję zrobienia podobnej dla kogoś - odmawiałam... teraz zgodziłabym się ;) Torebka dobrze mi służyła przez kilka lat, aż się popsuła od noszenia ciężkich książek i segregatorów na uczelni. Żałuję, że nie pomyślałam wtedy by te rzeczy uwiecznić na zdjęciu.

Za to mam sfotografowane ku pamięci dwa inne blisko 20-letnie starocie - wiszący kwietnik i abażur - nie oceniajcie proszę ich sfatygowania ;)




Kiedyś były nowe i ładne... W następnym poście pokażę co teraz plotę, węzęłkuję, itd.

Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Życzę miłego tygodnia :)

sobota, 4 sierpnia 2012

Wyróżnienie i wygrana


Tak, tak, szczęścia też chodzą parami :)
Dopiero co miałam szczęście w innym losowaniu i czekam na śliczną broszkę, a tu powtórka z rozrywki:



Cieszę się niezmiernie, że moja praca została wyróżniona przez Berberis a dodatkowo miałam szczęście w losowaniu i otrzymam bon 25-złotowy na zakupy w Jej sklepie. Dziękuję , dziękuję, dziękuję!

Pozdrawiam weekendowo :)

czwartek, 2 sierpnia 2012

Robale oprawione


w ciemnozieloną, własnoręcznie malowaną ramkę formatu A4. Wyszło fajnie, przynajmniej tak mi się wydaje. Jestem zadowolona z wybranego koloru, bo wahałam się pomiędzy turkusem, czerwonym i właśnie ciemnozielonym. Ostatecznie ułożenie owadów kojarzy mi się z kolekcjonerską gablotą, więc uznałam, że tego skojarzenia będę się trzymać i ciemny kolor będzie jak najbardziej na miejscu.
Nic to, że koloru tego nie umiałam uchwycić na zdjęciu, za każdym razem, niezależnie od ilości światła, ramka wygląda jak czarna :(



Wiecie co? Teraz jest mi go żal oddać - jestem beznadziejna...

Przyleci do mnie


taka miętowa broszka:



Moja wymarzona! Wygrana w candy Agnieszki. Dziękuję Agnieszko :)
Jak tylko będzie już u mnie zrobię jej moje własne zdjęcie.

Dziękuję za liczne komentarze pod poprzednim postem :)