czyli bardzo nie po mojemu, bo sporadycznie się udzielam w kuchni - po prostu, to nie mój żywioł. No, ale czasem coś tam trzeba zrobić, więc padło na dwie proste propozycje.
Leczo z ryżem:
Koktajl bananowy z jarmużem:
Wyjścia nie było, bo Renia wymyśliła w swojej zabawie, aby jednak wyjść ze strefy komfortu:
***
Buziaki!
:)