Strony

▼

środa, 18 marca 2009

Serduszka,


czyli mix hardangerowo-krzyżykowy Emie Bishop



Tak mi się spodobały, że musiałam zrobić chociaż jedno. Wybrałam to z prawej strony. Robiło się całkiem przyjemnie więc myślę, że wyszyję jeszcze coś z tego zestawu :).
Oto kilka fotek z etapów jego powstawania...



i efekt końcowy:


materiał Unifil DMC biały
nici Altin Basak Perle 5 i 8 białe + mulina DMC
dodatkowo koraliki
czas 15 godz.
o

5 komentarzy:

  1. Anonimowy18 marca 2009 15:25

    To serduszko jest super. Zaczynam żałować, że nie umiem haftować :(

    OdpowiedzUsuń
  2. violka18 marca 2009 18:19

    to nic trudnego... spróbuj :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy29 maja 2009 17:00

    Śliczne serduszko.

    OdpowiedzUsuń
  4. violka31 maja 2009 11:05

    dziękuję :))

    OdpowiedzUsuń
  5. w związku z nitką26 lutego 2012 12:20

    Wyszyłam je wszystkie cztery. Pracę przy nich wspominam fantastycznie. Podobnie jak Ty. Szkoda, że zdjęcie troszkę nieostre, bo serduszko warte jest pokazania ze szczegółami (w zbliżeniach np, na koraliki). Przed kolejnymi Świętami planuję wyszyć choineczki Emie :)

    OdpowiedzUsuń

Każde Twoje słowo jest dla mnie cenne :)