wyprasować tych hardangerowych serwetek nie mogłam. Może ta moja Ługa nie jest najlepszym pomysłem. Co ja się namoczyłam tych szmatek. W końcu jakoś tam wyglądają i się dosuszają teraz - ciekawa jestem jak będą wyglądać jutro. Zdjęcia w najbliższym czasie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde Twoje słowo jest dla mnie cenne :)