dla mnie Jaglana zrobiła. Takie dwie zawieszki. Podziwiajcie:
Zachwycające! Dziękuję!
Jeszcze może mi doradzicie. Chcę kupić kijki do nordicwalking, żadne tam ze złota. Zwyczajne do chodzenia, ale żeby się nie rozpadły po trzecim spacerku i żeby się nie okazało, że są niewygodne. Są w sklepach sportowych (myślę, ze firmowe i drogie), są w supermarketach (pewnie tanie i nie wiem jak z ich jakością). Nie chcę też przepłacać, bo boję się też, że nie zapałam miłością nawet do tak prostego wysiłku fizycznego. Macie jakieś rozeznanie w tym temacie?
Miłego weekendowego wypoczynku Wam życzę
:)
Jakie fajne! Te drugie rozpoznaję jako sowę, ale to pierwsze...? to jakaś pulchniutka sówka czy co?? :p
OdpowiedzUsuńTak, to też sowa - i też bardzo fajna :)
UsuńDla mnie też zrobiła :) Mam dokładnie taki sam komplet (zawieszka i kolczyki), jak ten na pierwszym zdjęciu :) Tylko w kolorze turkusowym :)
OdpowiedzUsuńviolu, kijki muszą być odpowiednio dostosowane do wzrostu i chyba wagi, sama raczej nie kupuj, bo nie dopasujesz. Z tego co widzę, wiele kobiet chodzi, ale nie powiedziałabym, że to nordic, ot machają kijkami i idą. Może warto na początku profesjonalisty spytać, aby doradził, pokazał.
OdpowiedzUsuńA zawieszki - cudne dostalaś
Dziękuję. Elu, tak, już wiem. Poszukałam w necie informacji i rzeczywiście, lepiej kupić profesjonalne, choć to spory wydatek.
UsuńJakie piękne te zawieszki! :) W sam raz na lato do sukienki.
OdpowiedzUsuńNa kijkach się nie znam, więc niestety nie doradzę.
piękne makramki - w kijkach nie pomogę :)))) pozdrawiam słonecznie :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wisiory, Jaglana ma magiczne ręce :)
OdpowiedzUsuńKup w markecie dwa kije do miotły po 1,99zł każdy. Będzie tanio i zobaczysz czy pałasz... i jak się zniszczą nie będzie wielkiej straty.
OdpowiedzUsuńMoże to wcale nie głupi pomysł... tyle, że do wypróbowania gdzieś w głuszy, by nikogo nie spotkać na swej drodze ;)
UsuńJest jeszcze opcja ogródkowa - grabing-motyking :P
UsuńWersja mniej śmieszna - Dziadek w czasie zaawansowanej choroby serca miał problem z chodzeniem, ale wstydził się wyjść z laską, dlatego na ogródku podpierał się przy chodzeniu haczką, udając, że coś robi...
Jest co podziwiać, prawdziwe cudeńka!
OdpowiedzUsuńW sprawie kijków nie mam żadnego rozeznania, bo ja jeżdżę rowerem :))
Śliczne zawieszki.
OdpowiedzUsuńW sprawie nordic walking nie mam pojęcia, ale może poszukaj jakiegoś forum, gdzie doradzi Ci ktoś z doświadczeniem.
Już poczytałam to i owo. Troszkę mi się rozjaśniło w głowie :)
UsuńTeż nie doradzę, a makramki są rewelacyjne.:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wisiory :)
OdpowiedzUsuńCo do kijków, to może poczytaj jakieś fora na ten temat, tam radzą jak dobrać kije, które kupić... Dużo ludzi chodzi z kijami (niestety, dosłownie ;), ale to nie nordic walking :)
Pooglądałam też na youtube filmiki o technice nordic walking :)
UsuńŚliczne makramki! W sam raz na lato a i zimę rozweselą :-)
OdpowiedzUsuńbardzo eleganckie
OdpowiedzUsuńCo do kijków się nie znam :( Kiedyś kupiłam mojej mamie ale póki co chyba nigdy z nich jeszcze nie korzystała ...
OdpowiedzUsuńCo do naszyjników ... są przepiękne. Ponieważ próbowałam kiedyś swoich sił w splotach makramowych wiem ile to wymaga cierpliwości i umiejętności precyzyjnego i równomiernego splatania węzłów tak aby stworzyły takie dzieła sztuki. No cóż, będę okropna ale bardzo Ci zazdroszczę ich posiadania :)
Buziaki :)