dotarł i do mnie.
Oto okładka pisma oraz minikatalog produktów:
W różnych miejscach Blogerki opisały swoje wrażenia po przejrzeniu tej gazetki. Nie będę się odnosić do całości, bo nie znam się na hafcie wstążeczkowym, czy też hafcie tucholskim i nie zamierzam się z nimi zapoznawać ;)
Mnie spodobały się wzorki na bombki haftowane (krzyżykowo i koralikami). A szczególną uwagę zwróciłam na osikowe "kanwy" z wydziurkowanymi wzorkami do wyszycia muliną - całkiem zgrabne kartki z tego wychodzą i chętnie bym taki zestaw przetestowała.
Oto moi faworyci:
Dziękuję firmie Coricamo.
:)
I znowu nic ciekawego w tej gazetce :( Dobrze, że ich nie kupuję, bo naprawdę poziom jest jak dla mnie - fatalny :(
OdpowiedzUsuńHmm, tylko na jednym blogu widzialam recencje tego numeru. Mnie sie podoba sporo rzeczy, numer udany i mam nadzieje ze i do mnie wysla:P
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tymi osikowymi kanwami.
OdpowiedzUsuńTeż już przeglądałam w sklepie tę gazetę. I kolejny raz, niestety, odłożyłam na półkę :( Mimo szczerych chęci i pozytywnego nastawienia, nie mogę nic ciekawego w niej znaleźć. Szkoda, bo naprawdę chciałabym wspierać polski rynek czasopism hafciarskich :)
OdpowiedzUsuńA ja chyba się przyjrzę haftowi wstążeczkowemu...chociaż te kartki świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też uważam, że bardzo się zepsuli. Jak ktoś ma ochotę haftować to do tego są specjalistyczne tylko temu poświęcone czasopisma, a tak.... dla jednego kanzashi musiałabym kupić i potem rzucić w kąt
OdpowiedzUsuńZajrzeć muszę, może coś mi się spodoba :-)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio przeglądałam i nic mnie niestety nie zaciekawiło.
OdpowiedzUsuńPrzeglądam gazetkę i także zwróciłam uwagę na te bombki, ale w ostateczności zdecydowałam się na inną gazetkę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji nowego numeru przeglądać, ale liczę, że niedługo zerknę, co w niej jest:)
OdpowiedzUsuńCiągle się waham nad zakupem, parę rzeczy kusi :)
OdpowiedzUsuń