Strony

piątek, 20 września 2019

Muszelki

wyszyte haftem płaskim:





Na tym powiększonym zdjęciu widać milion błędów i mnóstwo niedociągnięć:





Miała być zakładka albo inny woreczek na skarby z wakacji. Póki co jest tylko wyhaftowana szmatka, ale docelowo wykończę ją na pewno. Powstała na wyzwanie na blogu DIY:





***

W przyszłym tygodniu wracam do pracy po 3 tygodniach L4. Będę wtedy odwiedzać Wasze blogi i czytać/publikować Wasze komentarze, za które niezmiernie dziękuję.
Pozdrawiam cieplutko.
:)



15 komentarzy:

  1. Violu przepiękny haft. Z powodzeniem może znaleźć się na troszkę większym woreczku na wakacyjne skarby. Dziękuję za udział w naszym cyklu Haft. Pozdrawiam serdecznie. Bogumiła DT DIY - zrób to sam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny haft. Ja tam nie widzę żadnych błędów. To poprostu spojrzenie twórcy. On zawsze widzi wszystko nieidealne 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Haft jest świetny, po wypraniu i wyprasowaniu ( z lewej strony oczywiście)i wykorzystaniu w jakimś uszytku będzie ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. kto tam by się na błędach skupiał :) a zastosowanie haftu przyjdzie z czasem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja błędów nie widzę, tylko śliczny hafcik z morskimi wspomnieniami:)

    OdpowiedzUsuń
  6. w sam raz na wspomnienie lata

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie tam błędy i niedociągnięcia! Dla mnie mistrzostwo świata! Haft płaski zawsze podziwiam, mnie to kompletnie nie wychodzi. Bardzo ładny motyw wybrałaś, podoba mi się sam wzór i kolorystyka, na pewno będzie z tego jakiś uroczy drobiazg :).

    OdpowiedzUsuń

  8. fajna morska szmatka ,myślę że ją ciekawie zagospodarujesz .Podejrzałam że zostałaś wyróżniona tym haftem -gratuluję.Cieszę się że już choroba dała Ci spokój.Wyobrażam sobie jak się wymęczyłaś
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne :) Jakoś mi wyglądają znajomo - czy to nie fragment z większego wzoru?

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają prześlicznie!! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. e tam błędy Violu, nic nie widzę ;-) najważniejsze, czy Tobie sprawia przyjemność to haftowanie, dla mnie jest ślicznie :)
    cieszę się, że w końcu udało Ci się wykurować - tylko nie szalej w pracy, choć pewnie zaległości czekają :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. A mi się podoba, fajna i widać, że robiona ręcznie, a to tylko zaleta, trzymam kciuki za wykończenie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekny hafcik ;) powodzenia w pracy! Mam nadzieje ze juz wszystko w porzadku ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szmatka mówisz?:) Ale jaka urocza,jestem pewna że coś ciekawego z niej powstanie .
    Śliczny hafcik ,a to że " płaski" tym bardziej mnie zachwyca.
    Cieszę się, że zdrówko wróciło:)
    Serdeczności ślę 😊🌺

    OdpowiedzUsuń

Każde Twoje słowo jest dla mnie cenne :)