do konkursu Ariadny "Tworzę z Adą i Mają". Skusiłam się, bo nie trzeba było wysyłać gotowego produktu a jedynie jego zdjęcie - wybrałam hardangerową serwetę w zieleni, robioną właśnie nićmi Maja :)
Teraz oczekiwanie do końca września na rozstrzygnięcie konkursu...
Ciekawa jestem, czy ktoś z Was też wziął w nim udział?
Powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńSłusznie zrobiłaś, serweta cudo, trzymam kciuki :-)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, bo mam jedną serwetę wyhaftowaną właśnie Mają.
OdpowiedzUsuńAle chyba raczej nie mam szans.
Trzymam moooocno kciuki!!! Doskonale wiesz, że jestem ogromną wielbicielką Twoich hardangerowych dzieł! :)
OdpowiedzUsuńDziewczątka Drogie, dziękuję Wam z całego serca za doping :)
OdpowiedzUsuńAtuś, nie wiemy jaki gust mają ludzie w jurry, więc wszyscy mamy równe szanse :)) Startuj na pocztę!
Violcia - prześpię się z problemem :-)
OdpowiedzUsuńBede kibicowac i trzymac kciuki!
OdpowiedzUsuńAleż cudowne obrazy krzyżykowe...te powstające i te już gotowe...normalnie jestem w zachwycie:)
OdpowiedzUsuńŻyczę wygranej:)
Piękna ta serweta hardangerowa! Trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia na konkursie. A pracę pokazać poproszę...
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do zabawy w "LUBIĘ":)))
OdpowiedzUsuńDziękuję - kciuki się przydadzą, bo pewnie konkurencja nie śpi :)
OdpowiedzUsuńmyszUlandia - serweta jest podlinkowana a i teraz już jest doklejona do fotki
atteo - idę zobaczyć o co chodzi z tą zabawą :)
Serweta piękna,dobrze,że zgłosiłaś swój udział,życzę powodzenia...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosia