najbardziej męskie z całego zestawu, a to za sprawą materiału w kratkę. I z tego wzoru uszyłam dwie takie same sztuki (9 x 11 cm, 16 g suszu lawendowego):
Już wiem, że saszetki bardzo się spodobały pani Agacie - cieszę się bardzo.
Rewelacyjny pomysł - tak mało jest rękodzieła dla mężczyzn. Tak samo jak innych saszetek lawendowych niż fioletowo-różowe z kwiatkiem. Twoja wersja bardzo mi się podoba.
Saszetki są bardzo eleganckie. Podobają mi się. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTe sa swietne! Co prawda wychodzi, ze ze mnie facet, ale poprzednie mi sie nie podobaly, a taka bym Ci ukradla i nie oddala:P
OdpowiedzUsuńŚliczniaste te zawieszki.
OdpowiedzUsuńte też są urocze
OdpowiedzUsuńszalejesz saszetkowo, oj szalejesz...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Fajne :) Lubię motyw kraty :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł - tak mało jest rękodzieła dla mężczyzn. Tak samo jak innych saszetek lawendowych niż fioletowo-różowe z kwiatkiem. Twoja wersja bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta krata! Zazdroszczę takiego materiału :) Niełatwo o ciekawe kraty i krateczki :) Saszetka pieknie skrojona i uszyta :)
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńSą bardzo męskie :)
faktycznie meska. super
OdpowiedzUsuńZdecydowanie męskie klimaty ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuń