Strony

czwartek, 17 września 2015

Saszetki lawendowe (10 i 11)

najmniej lawendowe z wyglądu. Kwadratowe (9 x 9 cm) w całkowicie stonowanej kolorystyce - biel i beż. Suszu lawendowego weszło po 17 g do każdej. Dla delikatnej ozdoby dodałam naturalny, dość sztywny sznurek i kwiatuszki, które skręciłam z pasków tkaniny:




 Jeszcze będzie tylko jeden saszetkowy wpis i dam Wam od nich odpocząć ;)

Piękna pogoda się zrobiła, to chyba ostatnie letnie podrygi... ale za to, jakie urocze i cieplutkie!
Do miłego następnego spotkania.
:) 



19 komentarzy:

  1. jakie ciekawe jeszcze takowych nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Te są chyba najładniejsze ze wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne i bardzo urocze saszetki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Saszetki są cudne! Po prostu idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie to wykombinowałaś ;) Mnie nie męczą,bo sama lubię je robić :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne i na pewno pięknie pachną.
    Każdą chwilką tegorocznego lata się cieszę i wykorzystuję ciepłe słoneczne promienie. Oby, jak najdłużej ... Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam pewna, że to poduszki :) Pięknie dopracowane.

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie mało lawendowe - zachwycają prostotą i nie są tak oczywiste :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne w swojej prostocie i naturalności.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe saszetki:-) Jak Ty dasz odpocząć, to ja pokażę swoje lawendowe dziełka:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. wow fajne- ostatnio bardzo polubilam brazy i beze- sa takie naturalne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje prace niezmiennie mnie zachwycają prostotą i elegancją :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Te saszetki są super :).

    A na jednej kwiatek wygląda jak pajączek hihi :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o wrzos na balkonie, to nie mam zielonego pojęcia jak długo się na nim utrzymuje ...
      Posadziłam go pierwszy raz w tym roku. Wiem tylko, że lubi kwaśną ziemię i żeby go podlewać raz w tygodniu.

      Usuń
  14. Te bardziej dla wielbicieli klimatów okołolnianych... ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Skąd czerpiesz pomysły na te lawendowe saszetki?

    OdpowiedzUsuń

Każde Twoje słowo jest dla mnie cenne :)