dla aktualnie, 5-dniowej Lenki; której nie znam i dziwne by było gdybym ją poznała. Ale wiem, że od jej rodziców mam stolik komputerowy w dobrym stanie, który stał im się zbędny, albo za duży, gdy miejsce było potrzebne na rzeczy Lenki. Stolik jest ładniejszy od mojego poprzedniego, więc posłuży mi dobrze :)) I właśnie w ramach podziękowania wyszyłam słodkie różowe buciki w wersji mini:
Trochę było prucia na początku, gdyż nici zaproponowane w schemacie miały się nijak do haftu ze zdjęcia i odwrotnie też - wszystko wychodziło zbyt ciemne, przez to mało pasujące do mojej wizji metryczki dla maluszka. Mulinę dobrałam sama z zestawu Ariadny: 400, 667, 662, 654, 474, 479, 472, 465, 655, 669, 668 - nie jest to wersja Różowej Pantery, a raczej malinowa - przez co bardziej mi odpowiada . Na sprzączkę użyłam srebrnej cieniutkiej nici, przypuszczam że to jakaś chińszczyzna, ale dobrze się nią wyszywa te błyszczące elementy.
Ramka też taka najzwyklejsza do pomalowania czy przyozdobienia. Zastanawiam się, czy pomalować ją biało-różowym suchym pędzlem (?) tylko czy nowym właścicielom będzie to pasowało?
materiał Panama białanici Ariadna + cienka srebrnaczas 16 godz.rozmiar 118 x 75 krzyżyków ramka zwykła surowa 13 x 18 cm