który robiło mi się bardzo przyjemnie, z cieniowanego mohairu, na bambusowych drutach nr 4,5. Wybrałam wersję ściegu, gdzie z trzech oczek lewych wyrabia się trzy oczka lewe:
Mam wrażenie, że na poniższym zamglonym zdjęciu lepiej widać tytułowe Gwiazdki:
***
Pozdrawiam i bardzo mocno dziękuję za odwiedziny!
:)
Pozdrawiam i bardzo mocno dziękuję za odwiedziny!
:)
Widać gwiazdki:) Fajny ścieg. Powodzenia w dalszym dzierganiu i czekam na fotki ocieplacza. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPróbka pięknie wyszła.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i jak się dziergało? ja bardzo lubię ten wzór:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
Trochę za ciepło na wełenki, ale ładny ścieg :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
Pięknie się ten wzór prezentuje, można wyczarować coś na chłodniejsze dni :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek próbki, i gwiazdeczki są widoczne:)
OdpowiedzUsuńCiekawy ścieg. Jestem ciakawa koncowego efektu ❤
OdpowiedzUsuńsą gwiazdeczki! takie wyłaniają się jak z jakiejś mgły/poświaty haha, albo jak bryza morska troszkę wyglądają, bardzo fajne ujęcie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś ten wzór był modny na czapkach.
OdpowiedzUsuńUważam, że jest bardzo, bardzo ładny.
Ale kolor włóczki jest mega cudny.
Powodzenia w "drutowaniu"!
a ja juz prawie zapomniałam jak sie trzyma druty
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wzór. Nigdy nie próbowałam 🙂
OdpowiedzUsuńWow! Swietnie wyglada 🥰
OdpowiedzUsuń