kategorie:

wszystkie (870) zabawy (581) krzyżyki (573) mix technik (153) kartki (127) ogólnie (46) szydełko (36) hardanger (34) szyte (28) druty (18) Wielkanoc 2020-2021 (13) Wielkanoc 2022-2023 (9) Sampler (7) makrama (5)

czwartek, 1 października 2015

"Zimowy poranek"

to tytuł, testowanego przeze mnie, zestawu haftu liczonego firmy Orchidea, przysłanego mi przez sklep internetowy


Schludne foliowe opakowanie zawiera schemat graficzny (na zdjęciu celowo zamazałam jego część) z instrukcją wykonania, podmalowaną bazę kartki z wyciętym okienkiem, białą kopertę, posortowaną mulinę w papierowym organizerze, kanwę, igłę, no i oczywiście zdjęcie gotowej kartki:




Bez zwlekania i ochoczo zabrałam się do wyszywania, zmieniając od razu igłę na cieńszą. Co było bardzo dobrym i słusznym posunięciem, szczególnie przy wykonywaniu konturków. Wbijanie się w środek krzyżyków na kawnie 14 ct nie należy do najprzyjemniejszych, a robienie tego za grubą igłą jest tym bardziej uciążliwe.
Do wyszycia był niewielki kwadratowy obszar, niemniej wyiksowanie go zajęło sporo czasu:




Przyszedł czas na backstitche. Dla osób które nie lubią ich wyszywać, mam informację, że jest ich tu naprawdę mało. Trzeba je wykonać białą, czarną i niebieską muliną. Kreski niebieskie bardzo fajnie wyglądają na gotowej karteczce. Natomiast zmieniłabym kolor dymu unoszącego się z komina, z białego, na szary, by był bardziej widoczny. Jednak dla celów testowych, trzymałam się ściśle klucza.

Skoro wszystko już wyszyłam, zabrałam się za przymiarki haftu do okienka w kartce. Hmm... i tutaj trzeba było się nagimnastykować by wszystko ładnie się wpasowało. Wprawdzie można było złożyć kartkę w całość od razu i byłoby okay, ale "okay" to dla mnie za mało. U mnie musi być równiutko. Zatem hafcik kilka razy był prany, naciągany w odpowiednich miejscach i prasowany. Już było lepiej, ale to jeszcze nie to. Dorobiłam jeden rząd krzyżyków na dole, a pierwszy górny schowałam pod kartonik. Tym sposobem wszystko zostało dopasowane w optymalny sposób.
Ale uwaga! Przypuszczam, że mój sposób nie jest uniwersalny, bo każdy wzorek jest inny i każdy kawałek kanwy może być wyciągnięty w inną stronę, albo inaczej się odkształci podczas wyszywania (tak przynajmniej sobie myślę). I w żadnym razie nie jest to niedociągnięcie w zestawie, a po prostu cecha kanwy.


I proszę, tak wygląda moja gotowa kartka:


materiał kanwa 14 ct. biała
nici mulina DMC
czas 9,5 godz.
rozmiar 38 x 38 krzyżyków




Jestem nią zachwycona i nawet drobne niedociągnięcia w zestawie nie są w stanie zaszkodzić moim odczuciom. Choć braki są minimalne i można sobie bez problemu z nimi poradzić, to jednak - dla rzetelności recenzji - wspomnę o nich. Tym bardziej, że Wydawca, być może zechce coś poprawić.

W opisie nie podano rozmiaru haftu w krzyżykach. Przy takim małym hafcie to nie problem, ale jednak powinno to być od razu podane. Zaleca się zaczynanie haftu od środka (co oczywiście uważam za jakąś herezję gdzieniegdzie uskutecznianą) ale owego środka nie zaznaczono na schemacie. Punkt ten da się łatwo precyzyjnie wyznaczyć, ale znowu - mógł już być zaznaczony. Ja nie kratkuję kanwy, jednak na schemacie lubię jak są zaznaczone kratki 10x10 krzyżyków, to pozwala szybciej zliczać i grupować krzyżyki. Schemat fajnie podzielono na wersję ze słabo zaznaczonymi backstitchami i wersję z  backstitchami mocno wyeksponowanymi, a jeszcze lepiej by było gdyby jedna wersja była tylko z krzyżykami. Opis wykonania jest nie wiedzieć czemu odbity podwójnie i to w 13 wersjach językowych. Mógł też być podany orientacyjny czas, potrzebny na wyszycie - niektóre firmy to podają.

W samym kartoniku jest jakby za wąska ostatnia część. Po złożeniu w całość brakuje ok. 6 mm, to dużo w tym wypadku, choć widziałam w innych zagranicznych zestawach, że też w ten sposób docinają bazy kartkowe. Natomiast to, co mnie razi, to wydrukowany numer artykułu.




Nici  jest za dużo, wystarczyłaby połowa z tej ilości. Nie zostałyby resztki, które teraz trzeba porównać z DMC i zobaczyć które to są numery.


Cena zestawu nie jest jakaś tam wygórowana, ale trzeba jeszcze doliczyć koszty przesyłki.  I teraz może mała sugestia potencjalnej klientki. Można by było te koszty lekko obniżyć poprzez usunięcie nadmiaru nici i tej zdublowanej strony instrukcji. Swoista przedświąteczna promocja - zestaw nadal kompletny, a bez wygenerowanych resztek.


Podsumowując to moje testowanie. Zestaw bardzo udany. Praca nad nim przyjemna. Efekt końcowy przerastający najśmielsze oczekiwania. Jestem w 100% zadowolona :)


Sklepowi "Kokardka" dziękuję za możliwość wzięcia udziału w akcji testowania. Pierwszy raz wyszywałam hafcik, którego kontynuacja jest namalowana na kartoniku i byłam bardzo ciekawa efektu końcowego mojej pracy. Mam nadzieję, że moja recenzja zachęciła Was do zapoznania się z ofertą sklepu i zakupu tego produktu. 


***

Na zachętę dodam jeszcze, bo sobie przypomniałam, że kiedyś już wyszywałam haft ze schematu Orchidei, z tym że był to obrazek na podmalowanej monokanwie. I też wszystko było w porządku z tamtym zestawem.


Ciekawe, czy ktoś doczytał do końca ;)
Buziaki!
:)



37 komentarzy:

  1. Zachęciłaś. Karteczka bardzo ładna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja doczytałam :) bardzo rzetelna recenzja, z tymi mulinami to chyba w każdym zestawie jest ich więcej dla mnie to plus, efekt końcowy rewelacyjny, świetna kartka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Ja jednak wolę mieć nici od jednego dostawcy, daje to ciut większą gwarancję, że odcienie są identyczne i identycznie zachowują się po czasie.

      Usuń
  3. Ciekawy pomysł i efekt, obrazek pięknie się prezentuje! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przeczytalam:) I zaraz lece ogladac tamten haft.
    No, no "zmasakrowalas" kanwe:P Nie wpadlabym na kilkukrotne pranie, ale co kto lubi:)
    Jestem ciekawa recenzji pozostalych klubowiczek, bo zagescilo sie od testow:P Chyba rozpetalam "wojne" :D
    Czekam na Twoje kolejne testy, bo fajnie sie je czyta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha ha wielkie pranie to to nie było :P
      No, okazuje się, że trochę tych testerek jest.

      Usuń
  5. Napracowałaś się przy tej recenzji, efekt faktycznie bardzo fajny :) Wyszyłam już kilka kartek z Orchidei, świątecznych i kwiatowych, wszystkie mi się podobały i wszystkie poszły w świat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi :)
      Czyli jesteś, Szarlotko, najlepszą reklamą dla produktów Orchidei, proponowanych przez Kokardkę.

      Usuń
  6. Melduje że doczytałam :-p Kartka cudowna, Twoja recenzja bardzo konkretna i rzeczowa. Z tymi zestawami to chyba norma że nici jest duzo za dużo...co rzecz jasna generuje koszty :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba.
      No właśnie, to takie trochę "naciąganie" bo wiadomo, że wystarczy 50% nici.

      Usuń
  7. Mnie recenzja też się spodobała, mam nadzieję, że spodoba się również Kokardce.:) Co do dymu - jest dobrze, dym jest biały, czyli nie zanieczyszczony śmieciami. Ekologicznie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudo cudo cudo- sama bym uczyla sie na takim testerze :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, haft nie jest trudny, tylko wymaga cierpliwości. Zawsze można wybierać malutkie wzorki, wtedy efekt końcowy nadchodzi szybciej :)

      Usuń
  9. Doczytałam :) Bardzo interesujący opis. Karteczka śliczna. Ja też swoją dostałam i od jutra testuję :) Moja będzie z Mikołajem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Gosiu, czekamy zatem na Twoje spostrzeżenia :)

      Usuń
  10. Oj, ja też się nahaftowałam tych Kokardkowych kartek. Wszystkie powysyłane w świat.
    Uważam, że akurat kartki tej firmy są bardzo udane.

    Mam już z tej serii jeden zimowy obrazek, muszę go tylko do kartki wkleić.
    No i marzy mi się wyhaftowanie całej serii zimowej, ale już do ramek, bo ja bardzo lubię komplety :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą, karteczki mają bardzo fajne :)

      Usuń
  11. Pozostaje tylko pytanie czy sklep jest producentem tych kartek, żeby dokonywać cięć mających obniżyć cenę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, ile oni mogą. Ale powiedzieli mi że mają wpływ ;)

      Usuń
  12. Piękna karteczka,recenzja bardzo dobra, zachęciłaś mnie .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne te kartki z kokardki są:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nikt mi nie zwrócił uwagi, że mam błąd w poście nominującym wyróżnienia do LBA i wpisałam dwa razy tego samego bloga. Błąd dzisiaj zauważyłam, naprawiłam i zapraszam po wyróżnienie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny, zimowy obrazek, fajne jest takie testowanie - trochę jak próbowanie wina... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapomniałam podziękować Ci za udział w mojej zabawie - dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajna, rzetelna recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. doczytałam, recenzja na 5+ :) kartka wygląda fantastycznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Doczytałam do końca, za dużo nie było. Ja dziś pokazałam mój test...........
    Ładna kartka i świetnie dopasowana.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kartka bardzo mi się podoba :) Twoja recenzja również wyczerpującą.Zgadzam się co do nici ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przeczytała od a do z :-) świetna rzeczowa i dokładna recenzja!
    Karteczka obłędna, efekt niesamowity :-)

    OdpowiedzUsuń

Każde Twoje słowo jest dla mnie cenne :)