w zgaduj-zgaduli u Gazyni no i udało mi się trafić we właściwą odpowiedź. I tym sposobem zostanę szczęśliwą posiadaczką Jej rękodzieła. Już się nie mogę doczekać kiedy to będę mogła zobaczyć na własne oczy :)
m
i
n
ę
ł
o
p
a
r
ę
d
n
i
Chcecie zobaczyć co do mnie dotarło? Na pewno chcecie ;)
Po pierwsze jestem zaskoczona ilością, bo myślałam że dostanę jakiś jeden drobiażdżek uszyty przez Gazynię. A tu proszę: motylkowy komplecik 4 podkładek pod kubki i chustecznik z kocimi łapkami. Wszystko elegancko zapakowane - aż mi żal odpakowywać by się nie zabrudziło ;)
Podziwiajcie!
Dziękuję serdecznie :))
Cieszę się, że niespodzianka się spodobała:) Teraz niech służy jak najdłużej:)
OdpowiedzUsuńGratuluję
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
OdpowiedzUsuńszczęściara!
OdpowiedzUsuńPiękny prezent!:)Sama od dłuższego czasu podziwiam Gazynię za jej cudowne poczynania:)
OdpowiedzUsuńwiem, wiem :)
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny.
Hey!jej piękne przezenty otrzymałaś.Najbradziej podobają mi się podkładki!Są śliczne:*Przysy;lam całuski.www.artistick-nook.blogspot.com
OdpowiedzUsuń