z niezwykle dekoracyjnymi kwiatami - słonecznikami:
Chyba jeszcze nie pokazałam drugiej części kanwy, choć już od paru miesięcy leży wyprasowana. Została mi najtrudniejsza sprawa - oprawa i jakoś nie mogę się do tego zabrać. Co chwila inna koncepcja na zagospodarowanie. O, tak sobie wygląda:
:)
Jestem pod wrażeniem Twojego tempa pracy!
OdpowiedzUsuńWidzę, że pod każdym miesiącem zostawiłaś trochę miejsca. Możesz je wykorzystać na umieszczenie kartek z datami, a może wyhaftujesz cyferki :))
Pozdrawiam.
Dziękuję :) Aniu, bardziej myślałam o kartkach z datami...
UsuńLove these little designs!!
OdpowiedzUsuńsuper tempo:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne słoneczniki! Ładniejsze od tych moich ogrodowych, bo ostatni deszcz je połamał .Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńi już mamy August, tłu, sierpień, jak ten czas szybko myka...
OdpowiedzUsuńDziekuję za odwiedziny i wpis. Pozdrawiam serdecznie. Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję za zapisanie się i pozdrawiam:)papa
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńNiezłe tempo :) Słoneczniki są boskie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Twoje hafty są przepiękne!
OdpowiedzUsuń