mam nadzieję, że choć trochę podobne do tych z Madagaskaru:
(dot. 1 szt. tylko haftu)
materiał kanwa 14ct. biała
nici mulina Ariadna
nici mulina Ariadna
czas 1,5 godz.
rozmiar 21 x 20 krzyżyków
Planowo miały to być przypinki, ale nie udało mi się kupić
takich broszkowych zapinek do przyszycia z tyłu, więc pomysł ewoluował
;) I ostatecznie przyjął formę pięciocentymetrowych magnesików. Liczę po cichu na to, że zostaną zaakceptowane i przyklejone tam gdzie ich miejsce - czyli na drzwiach lodówki.
Spokojnego weekendu, bez żadnego wiatru, wszystkim życzę
:)
Myślę, że forma magnesików jest jeszcze lepsza niż broszek - pingwinki trafią do krainy lodu :) Tak się zastanawiam czy mogła by to też być forma aplikacji albo ... zakryciem magnesu w torebce. Bo to mi nasuwa pewien pomysł :)
OdpowiedzUsuńBroszki zrobię innym razem :)
UsuńZakrycie magnesu? Masz na myśli na klapie torby? To by musiało być wtedy przyszyte, by się trzymało na stałe a jak przyszyte, to wychodzi że byłaby to forma aplikacji. ;)
Świetne maleństwa! :) Bardzo, bardzo mi się podobają :):):)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodkie pingwinki w szaliczkach, sama takiego jednego popełniłam w zeszłym roku. Z magnesami świetny pomysł, pasują jak nic.:)
OdpowiedzUsuńWiem , wiem, oglądałam go i zastanawiałam się, czy Cię poprosić o wzorek, bo bardzo długi czas nie umiałam znaleźć schematu na te pingwiny z Madagaskaru. Ale natknęłam się na te z szalikami i uznałam, że je wyszyję.
UsuńFajne
OdpowiedzUsuńSliczne pingwiniątką :)) Powiem tak, że moja lodówka byłaby zadowolona z takich magnesów :)))) Więc na tej docelowej pewnie się znajdą.
OdpowiedzUsuńMasz rację, już się znalazły :) Są tylko podobne do tych z Madagaskaru, bo tamte nie noszą "salicków" ;)
UsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńJakie słodkie pingwinki super są, pomysłowo oprawione. Pozrdowionka
OdpowiedzUsuńFajne pingwinki :) Jak zrobiłaś ramki do tych obrazków? Bardzo efektownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To nic bardzo skomplikowanego... Wycięłam pożądany kształt, drugi taki sam ze skórki jakiejś. Skleiłam je razem. Na koniec dookoła kształtu dałam sznureczek, a nawet zrobiłam to dwukrotnie, a na plecki magnes. I gotowe!
UsuńCiekawy pomysł :) Ja miałam zawsze problem co zrobić z niezabezpieczonymi brzegami kanwy.
Usuńbardzo mi sie spodobały
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo urocze :)
OdpowiedzUsuńfajne :))
OdpowiedzUsuńmiłego dnia :))
Świetne magnesiki!:)
OdpowiedzUsuńPingwinki słodziaki - świetny pomysł z magnesami ( i tu pytanie skąd wziąć magnesiki? ) Mój skarb uwielbia Pingu więc pewnie by się ucieszył z takich ozdóbek :)
OdpowiedzUsuńHere they are!! Your penguins are so cute!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, a lodówka to na pewno ich środowisko, bo i żarcie i chłodek blisko.
OdpowiedzUsuńJakie słodkie *q* Cudownie wygladają ;)
OdpowiedzUsuńAle urocze
OdpowiedzUsuńPRZECUDNE ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuń