czyli o rabalach będzie ;) I o mojej terapii antyfobiowej hihihi.
Panicznie boję się wszelkich stworów ze skrzydełkami, z licznymi nóżkami, z czułkami, itp., ale te kolorowe paskudztwa wyszywało się wyśmienicie:
materiał kanwa 22" biała
nici mulina Ariadna
czas 27,5 godz.
rozmiar 124 x 164 krzyżyki
I jeszcze każdy robaczek w powiększeniu:
Schematem podzieliła się ze mną Marzena - dziękuję Ci bardzo :)
Uwielbiam czytać Wasze komentarze, więc się nie krępujcie... Pozdrawiam ciepło :)