Piernikowo

pachniało u mnie jakieś dwa tygodnie temu. Piekło się, studziło się a później ozdabiało - w tym roku w ruch poszły kolorowe pisaki cukrowe. A oto efekty tych działań:





Oczywiście ciasteczek wyszło dużo więcej i są pyszniutkie.


U Weroniki padł piernikowy temat więc moje pierniczki wirtualnie posyłam jako realizacja tego wyzwania:





***

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze (opublikuję je być może dopiero po 7 stycznia, kiedy to wrócę do domu i pracy). Pojawię się tu jeszcze w tym roku z życzeniami dla Was.

Gerberowe podsumowanie

w liczbach wygląda tak:


w styczniu było xxx krzyżyków
w lutym +800
w marcu +661
w kwietniu +500
w maju +500
w czerwcu +329
w lipcu +936
w sierpniu +233
we wrześniu +573
w październiku +723
w listopadzie +970
w grudniu +356


Co podliczając daje sumę 6581 nowych krzyżyków. Ktoś powie, że to dużo - wszak niejeden gotowy haft to dużo mniejsza ilość ściegów. Ale w moim hafcie, to ciągle kropla w morzu. Zresztą pokazują to zestawione ze sobą zdjęcia:
z początku:





... i końca zabawy:





Podsumowanie całorocznej pracy nad tym haftem zrobiłam na właśnie kończącą się zabawę u Anii:





Aniu, dziękuję za prowadzenie tegorocznej edycji tego wyzwania. I już zgłaszam chęć udziału w nowej odsłonie zabawy.

Gwiazdki mocno ażurowe

bo składają się prawie wyłącznie z oczek łańcuszka:



nici: kordonek Zefir gr 20, biały
szydełko: metalowe nr 10
czas: 20 min
rozmiar: średnica 10 cm





Białe więc zimowe Gwiazdki trafią wkrótce na choinkę albo stroik świąteczny, a tymczasem posyłam je na wyzwania: Renii, Kasi, Szuflady:





***

Dzięki wielkie wszystkim zaglądającym do mnie. Miło jest czytać pozostawione przez Was komentarze.
Buziaki!
:)

W Gerberach nijako

bo udało mi się postawić jedynie 356 nowych krzyżyków:





Tak było a tak jest:





I już przedostatni raz wklejam banerek zabawy Anii:





Za pięć dni pojawię się z wpisem podsumowującym moje osiągi w tym hafcie.


***

Do napisania wkrótce.
Buziaki!
:)

Barbórka 2019

Tym razem nie będzie mojej pracy a nagroda, którą otrzymałam od Kamili w Jej wyzwaniu KTM.
Za zajęcie I miejsca była możliwość "zlecenia" wykonania kartki na dowolną okoliczność. Jako, że zbliżało się Górnicze Święto, które na Śląsku jest, z wiadomych względów, dość hucznie obchodzone, pomyślałam o takiej męskiej kartce. Tym bardziej, że sama nic sensownego bym nie wymyśliła w tym temacie. Zatem tematem rzuciłam ja, a wodze fantazji i wyobraźni puściła Kamila. Ja jestem zachwycona a Wy efekt Jej pracy możecie podziwiać poniżej:






Kamilo, dziękuję serdecznie. Jesteś mistrzynią w tej technice i cieszę się, że wzięłam udział w Twojej zabawie.


***

Szczęść Boże, Górnikom!
i wszystkim Barbarom.
:)

Fajna zakładka z Kogutem

w jesiennych kolorach: żółtym, pomarańczowym, czerwonym i brązowym:



(dot. samego haftu)
materiał len naturalny 23ct.
nici mulina Ariadna
czas 8 godz.
rozmiar 31x87 + 23x12 krzyżyków


Wzorek zaprojektowałam, wyszyłam i skleciłam zakładkę na wyzwanie Renii:





Jeśli szukacie takich wzorków, to seria z Szalonymi zwierzakami, jest do kupienia w sklepie Moniki:





***

Dziękuję, że tu do mnie zaglądacie i zostawiacie ślad po sobie.
Buziaki!
:*