Fajna zakładka z Królikiem

jest moim projektem. Mogę tak powiedzieć, bo samodzielnie przerobiłam grafikę na schemat do haftowania, później wyszyłam obrazek i wykonałam zakładkę. Dodałam ramkę i napis, które to będą elementem wspólnym dla kilku wzorków tworzących tę serię:




(dot. samego haftu)
materiał len naturalny 23ct.
nici mulina Ariadna
czas 6 godz.
rozmiar 29x87 + 23x12 krzyżyków


W trakcie haftowania cykałam też zdjęcia, a że pracowałam w różnych miejscach, to i tła są różne:





Pracę zgłaszam rzutem na taśmę do zakładkowych wyzwań:
u Anii oraz w DIY





Z ważnych informacji mam też taką, że wkrótce ten schemat (i nie tylko) będzie do kupienia w pasmanterii Moniki.





***

Biegnę jeszcze przeczytać i opublikować kilka Waszych komentarzy - które niezmiennie mnie radują.
Dziękuję za wszystko i pozdrawiam ciągle jeszcze wakacyjnie.
:)

Zakładka z tekstem z "Małego Księcia"

zrobiona już jakiś czas temu, ale na blogu jej nie prezentowałam. Kiedyś robiłam podobną, z takim samym haftem, ale innym tekstem (pokazywałam ją tutaj):




tkanina len beżowy 23 ct.
nici mulina Ariadna
czas 2 godz.
rozmiar 21x22 + 66x29  krzyżyków


Jakieś robocze zdjęcie też zrobiłam:





Zakładkę linkuję do wyzwania na blogu DIY oraz do Słownego wyzwania Anii - pamiętam, że zrobiłam ją po prostu na zamówienie, ot  taka motywacja ;) A wytyczne miałam takie, że ma to być coś, co kojarzy się z Antoine de Saint-Exupéry'm:





***

Dziękuję za słowa wsparcia - na Was zawsze można liczyć. A z ostatniej chwili - jutro jest robione podejście do ściągnięcia metalowych szwów. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
:)

Kartka z Maryją i Dzieciątkiem

utrzymana w tonacji niebieskiej, od ciemnego granatu, przez błękit, aż do bieli. Udało mi się ułożyć minilasek szyszkowy:



materiał kanwa 14 ct. biała opalizująca
nici mulina Ariadna + srebrna nić metalizowana
czas ... godz.
rozmiar 44 x 46 krzyżyków


Podobają mi się i te cieniowania muliną, i błyszczące drobinki wtopione w kanwę oraz srebrzysty blask metalizowane nici. Może choć trochę to widać na tych zbliżeniach:




Hafcik tuż po wyszyciu:





Świąteczną kartkę zgłaszam na wyzwanie Kasi:





***

Mała garstka z Was wie, że jestem teraz w rozjazdach - mało przyjemnych, pomiędzy dwoma miastami, dwoma domami. Do tego połączone to jest z opieką nad P., który przeszedł operację i teraz czeka Go długi czas z gipsowym opatrunkiem i jeszcze dłuższa rehabilitacja później. Dlatego mnie mniej na blogu, mniej u Was - ale staram się i wszystkie Wasze komentarze czytam, publikuję i wpadam do Was z rewizytą.
Słoneczne uściski dla Was!
:)

Tymczasem w Gerberach

prawie nic nie ruszyło, bo co to jest 233 krzyżyki, które udało mi się w dzisiejszą noc wyszyć?... Zresztą sami zobaczcie, choć generalnie nie ma co oglądać:





Dla porównania:


było................................ a ................................jest



Banerek zabawy:





***

Niech u wszystkich od rana świeci słońce!
:)

Zakładka z kotem

tym razem w czerni (pokazywałam już tu kiedyś takiego brązowego):



tkanina len beżowy 23 ct.
nici mulina Ariadna
czas 1 godz.
rozmiar 23x68 + 8x5  krzyżyków


Przed zdjęciem haftu z tamborka:





Zakładkę linkuję do wyzwania na blogu DIY:





Też jestem trochę jak ten kot...


***

Pozdrawiam i do następnego razu!
:)