rażącymi kolorami pisaków jest fajne a efekty uzyskuje się takie "dające po oczach". Widać to gołym okiem (niekoniecznie na moich zdjęciach):
W trakcie podejmowania decyzji, jakby tu z tych paru pisaków wyczarować kolejny odcień zieleni:
Dziękuję za komentarze, odwiedziny i do następnego razu!
:)