Pistacjowe, cytrynowe i truskawkowe.
Przepyszne a przy tym nietuczące ;)
szycie ręczne i maszynowe
wypchane poszarpaną ociepliną
filc, flanelka
To moje pierwsze szyjątka zabawkowe - dlatego zgłaszam je na
wyzwanie pt. "Coś nowego" na blogu Świat Pasji. Myślę, że się wpisują w zadany temat.
Czy będzie więcej? Plan jest. Jakieś formy wykrojone są. Ale... nie wiem. Okaże się... Tak czy siak, jeśli już, to i tak tylko w celach prezentowych dla dzieci z rodziny. Te zresztą też powędrowały dla pewnej słodkiej trzylatki :)
Chcę jeszcze wszystkim bardzo serdecznie podziękować za przemiłe komentarze pod Przepiśnikiem z poprzedniego wpisu - jestem szczęśliwa, bo widać, że przypadł Wam do gustu ten mój wytwór.
Dziękuję!
Ja już policzyłam a Wy?
:)