wyszywałam od 12 do 23 sierpnia tego roku a zapomniałam się nim pochwalić. Każda z sześciu scenek powstawała w ciągu dwóch dni.
Haft oprawiłam w ręcznie malowaną ramkę. Wybrałam grafitowy kolor i powiem Wam, że dobrze zrobiłam, bo dość fajnie całość się komponuje. Zresztą oceńcie sami:
materiał kanwa 20" biała
nici mulina Ariadna
czas 40 godz.
rozmiar 191 x 123 krzyżyki
Dziękuję, że zaglądacie i komentujecie te moje dłubanki ;)
cudne,już od dawna mam zamiar się wziąć za te autko:) i jakie tempo!
OdpowiedzUsuńDziękuję - jak tylko masz ochotę, to z czystym sercem polecam, bo miło się wyszywało.
UsuńŚliczne autko!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo :)
Usuńdłubanki, też coś.. toż to małe dzieła sztuki! cała ta grafitowość obrazka bardziej uwidacznia czerwień autka, pięknie to zrobiłaś. i już nie mogę sie doczekać gotowej Panny Jesiennej, kolory ma po prostu fantastyczne. Trzymam kciuki !
OdpowiedzUsuńDziękuję :) staram się, staram :)
Usuńależ cudne :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAleż one są fajne:) zawsze jak je widzę to mi się bardzo podobają:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba się jeszcze komuś, poza mną :)
UsuńWitam! Organizuję akcję "Craftujemy dla Hospicjum Cordis". Byłoby mi bardzo miło jeśli zachciałabyś się do niej przyłączyć. Wszystkie informacje można znaleźć na moim blogu (http://uszytyswiat.blogspot.com/2012/09/craftujemy-dla-hospicjum-cordis.html).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kasia Malcharek (Uszyty Świat)
Cel szczytny - jak wiele takich. Szkoda, że ograniczyłaś się wyłącznie do zostawienia "reklamy-zaproszenia". Byłoby milej, gdybyś choć kilka postów przeczytała i skomentowała choć jedną pracę... To tyle moich wyjaśnień.
UsuńPięknie wyszło :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKasiu, bardzo dziękuję, że zaglądasz do mnie :)
UsuńZawsze podobała mi się ta seria z czerwonym autkiem. U Ciebie prezentuje się rewelacyjnie! Aż trudno uwierzyć, że wystarczyły Ci dwa dni na wyszycie jednej części! Podziwiam tempo!
OdpowiedzUsuńWiesz, Aniu, czas mnie gonił, więc musiałam wszystko zostawić i całe dnie siedzieć tylko z igłą :)
UsuńPrześliczny ten haft!!!
OdpowiedzUsuńi ramka świetnie dobrana:)
Miałam dylemat, ale najbardziej skłaniałam się ku grafitowi :)
UsuńHaft jest cudowny a ramka jeszcze dodaje mu uroku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miałam nadzieję, że tak właśnie będzie :)
UsuńWyglądają świetnie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńprezentuja sie bajecznie :)
OdpowiedzUsuńhehehe, bajka o panu samochodziku, prawie że :)
Usuńjesteś niesamowita!!! W 2 dni gotowy obrazek - nic tylko powinnam brać przykład ale z czasem u mnie gorzej
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
w dwa dni tworzyłam każdą z 6 scenek :)
OdpowiedzUsuńrewelacja, jak patrzę na te obrazki, to od razu myślę o "panu samochodziku"... :)
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba to skojarzenie :)
Usuńimponujące tempo :)
OdpowiedzUsuńI fajny pomysła na oprawę, nie widziałam chyba jeszcze nigdy całości w jednej ramie.
Agatko, w żadnym razie to nie mój pomysł, gdzieś widziałam w ten sposób oprawione, ale także z passepartout pomiędzy scenkami. No, albo tak jak mówisz, każde autko osobno :)
Usuńale super:) jakie zawrotne tępo podziwiam :) wow :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) widziałam ile cudowności Ty zrobiłaś przez weekend ;)
Usuńcudowny podziwiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWow....Twoje tempo jest zniewalające a efekt przepiękny :)
OdpowiedzUsuńMusiałam działać szybko, bo wyznaczyłam sobie termin :)
UsuńKURKA FELEK ALE FAJNY NUMEREK...PIĘKNIE PANNA TO WYHAFTOWAŁA, PEWNIE NAGRODĘ ZA TO BY CHCIAŁA.
OdpowiedzUsuńNormalnie aż mi się zrymowało, bo strasznie mi się spodobało
he he he :) Dzięki, Elu :)
UsuńTempo masz zawrotne, albo nie musisz spać, to by wiele wyjaśniło:)) Zakochana jestem w tym perminkowym autku od jakiegoś czasu, nawet niteczki już leżą odłożone w oddzielnym pudełeczku, ale czas nie nadchodzi:))
OdpowiedzUsuńTo coś czuję, że wkrótce się za te niteczki weźmiesz :) Śpię bardzo dużo ok. 9h na dobę - jak dziecko. Ale nie lubię zarywać nocy :)
UsuńRewelacyjny efekt! Super praca :)
OdpowiedzUsuńDorotko, dziękuję bardzo :)
Usuńwspaniale się prezentują !
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej mam ochotę na tą serię.
Zachęcam, zachęcam :)
UsuńHello Violka,
OdpowiedzUsuńI just found your blog and loved all cross-stitch works! Congratulations!
Truly you have "absolutely" a wonderful blog and happy to became your follower :)
Greetings
Nurdan
Nice to meet you, Nurdan :)
UsuńCudo to mało powiedziane - super wygląda to odbijające się kolorem czerwone auto :) ewa
OdpowiedzUsuńEwo, dziękuję serdecznie za wizytę :)
Usuń6Bardzo ładnie wygląda- trzy kolory, które lubię. Mam ochotę usiąść i wyszywać...
OdpowiedzUsuńNie wahaj się, łap za igłę i zobaczysz, że bardzo przyjemnie się wyszywa te małe scenki :)
UsuńPrzesliczne...podziwiam. Piękny efekt!Dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowo. Ciepło na sercu. Ślę wrześniowe i ciepłe pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńPeninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Bardzo Ci dziękuję w takim razie za rewizytę :)
UsuńHello
OdpowiedzUsuńJust found your blog.
I love your finish it's great!
You have some beautiful stitching and crochet and beading on your blog.
Hope you have a ggod week.
Thank you for the follow on my blog :)
UsuńLovely black, white & red stitching ☺
OdpowiedzUsuń:) thank you, Mii.
UsuńCały czas ostrzę sobie zęby na te auta ;)
OdpowiedzUsuńNie spocznę, póki ich nie wyszyję :)
Piękne!
Igła w dłoń i do dzieła! ja będę kibicować :)
UsuńOne w kolejce stoją ;) Nie wolno wpychać się przed inne hafty, to nieładnie ;)
UsuńChociaż myślę o nich od tak długiego czasu, ze już dawno temu powinny być wyszyte...
Tak Ci się przyznam, że u mnie też parę lat stały w kolejce ;)
UsuńCzy mogłabym poprosić o wzory do tych autek - są rewelacyjne! Pięknie Ci one wyszły! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie - Cassilera
Dzięki L)
OdpowiedzUsuńale to ja mam szukać maila? ;)
ależ to jest odjazdowe :):):)
OdpowiedzUsuńpostanowiłam pozostać u Ciebie n dłużej :D i trafiłam 100 - cieszę się, że mogłam zamknąć okrągłą sumkę obserwatorów i życzę kolejnych setek :)
UsuńHafcik wygląda przepięknie, mam ochotę go wyhaftować do nowego pokoiku mojego synka jednak wzór który posiadam jest na mulinę DMC a widzę że Ty użyłaś muliny Ariadna. Je tez używam głównie tej firmy i tu moja prośba czy mogła bym prosić o legendę numerków muliny Ariadna do tego schematu. jeśli to możliwe proszę o kontakt na julitak28@wp.pl
OdpowiedzUsuńTak, użyłam Ariadny. Siedziałam i dobierałam niteczki, wybierając szarości, grafity, czarny. Nie jestem w stanie teraz podać jakie to były konkretnie numery mulin.
UsuńDziękuje bardzo za odpowiedz postaram się też dobrać i mam nadzieje że osiągnę podobny efekt, bo jestem zachwycona. pozdrawiam :)
UsuńHej hej : ) Mam takie pytanie, czy wyszywalas te obrazeczki dwoma nitkami? I kontur rowniez dwoma nitkami? Bo ja wlasnie zaczelam, DMC dwoma nitkami i nie wiem czy kontur nie bedzie za gruby, przy uzyciu 2 nitek : ) Jesli pamietasz to bylabym wdzieczna za pomoc : )
OdpowiedzUsuńW rym względzie nie ma sztywnych reguł. Wszystko zależy od tego jak nam wygodniej wyszywać, co nam się bardziej podoba finalnie, czy wybierzemy luźną kanwę, czy drobniutką, czy wolimy lekkie prześwity i równiuteńkie krzyżyki, czy napchane grube... Popróbuj i wybierz najlepiej dla siebie :)
Usuń