bardzo spóźnione, ale w końcu jest.
Wyhaftowanie 13 kołderkowych obrazków zajęło mi 171 godzin. Całkiem sporo. Tyle, co miesiąc pracy na etacie ;)
Efekt tego przesiadywania nad tamborkiem uwieczniłam na zdjęciu. Przyznacie, że radosny był to widok:
Okazało się też, że przypadło mi wyróżnienie za największą ilość wyhaftowanych obrazków. W skład nagrody wchodzi kubek termiczny z możliwością podgrzania napoju w samochodzie + pendrive 7,60 GB z dopasowaną smyczą + notesik. Wszystko estetyczne i gustowne, opatrzone dyskretnym, kolorystycznie dopasowanym logo sponsora.
Dołączony był także miły list z podziękowaniem i gratulacjami - to bardzo miły gest.
Dołączony był także miły list z podziękowaniem i gratulacjami - to bardzo miły gest.
Cieszę się, to taki bonus, niejako przy okazji. Wszak nie o profity chodzi w całej akcji. Od 2011 roku wysyłam takie kolorowe obrazki na kołderki i na poduszki, nawet jakieś loga się też trafiły. Zachęciłam też moją mamę by się przyłączyła. I zachęcam też innych, to naprawdę nie jest uciążliwe a daje wiele satysfakcji :)
Podziękowania kieruję do:
- Chagi, której po raz trzeci chciało się zorganizować taką zabawę.
- firmy Ariadna S.A., która zasponsorowała świetne nagrody
- 20 dziewczyn, które podjęły "temat", bo razem przyczyniłyśmy się do uśmiechów na dziecięcych buziach.
Dziękuję
:)
***
A teraz ogłoszenia parafialne ;)
Po prawie 4 tygodniach chorowania, wreszcie choróbsko dało mi spokój. Za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia, tutaj i na skrzynkę mailową, serdecznie dziękuję. I przesyłam zdrowotne fluidy do wszystkich aktualnie chorujących, by jak najszybciej siły witalne do Was powróciły.
I jeszcze jedno - nie wiem, co się znowu pozmieniało na Blogerze, ew. Interii, ale pomimo dawno zapisanych ustawień, nagle komentarze zaczęły spływać do 'oczekujących na moderację' bez jednoczesnej informacji na poczcie. Dopiero Viola mnie uświadomiła, że coś jest nie tak - dzięki, Kochana :) Miałam do opublikowania 52 komentarze! Sprawdźcie sobie, czy i u Was przypadkiem nie zaistniała ostatnio taka sytuacja.
Dziękuję
:)
***
A teraz ogłoszenia parafialne ;)
Po prawie 4 tygodniach chorowania, wreszcie choróbsko dało mi spokój. Za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia, tutaj i na skrzynkę mailową, serdecznie dziękuję. I przesyłam zdrowotne fluidy do wszystkich aktualnie chorujących, by jak najszybciej siły witalne do Was powróciły.
I jeszcze jedno - nie wiem, co się znowu pozmieniało na Blogerze, ew. Interii, ale pomimo dawno zapisanych ustawień, nagle komentarze zaczęły spływać do 'oczekujących na moderację' bez jednoczesnej informacji na poczcie. Dopiero Viola mnie uświadomiła, że coś jest nie tak - dzięki, Kochana :) Miałam do opublikowania 52 komentarze! Sprawdźcie sobie, czy i u Was przypadkiem nie zaistniała ostatnio taka sytuacja.
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia
:)
:)
Ilość prac imponująca, a wszystko, wesołe, kolorowe, uśmiechnięte, sama słodycz i radość!
OdpowiedzUsuńNagrody bez dwóch zdań należne!
Zdrówko niech Cie już nie opuszcza, gdyż kochane zdrowie...
Uściskuję słonecznie
O to gratuluje ponownie:) "Gwizdek" fjowy:) W US takich kubkow pelno wszedzie daja, wiec i ja ich mam kilka, choc nie do podrzewania w samochodzie:P
OdpowiedzUsuńNo i zdrowia wiecej, choc jakos ostatnio niedoczytalam:( Gapa ze mnie.
A widzisz z tymi koemntarzami to kolejny powod dla ktorego nie lubie blogera:( Blox jednak takich cudow nie wymysla.
Kochana zasłużyłaś na prezent z całą pewnością. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana zasłużyłaś na prezent z całą pewnością. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńObrazki bardzo ładnie się prezentują :) I upominek też zawsze cieszy, nawet jeśli nie dla niego coś się robi :)
OdpowiedzUsuńTwój wkład w zabawę jest przeogromny. Podziwiam upór i tempo tworzenia takiej ilości haftow. :)
OdpowiedzUsuńBardzo miły geścik od Ariadny ale i zasłużony. Kolorowo za sprawą tych kwadracików kołderkowych i na pewno wywołaly niejeden uśmiech na twarzy dziecka :) Oj mnie podobnie jak Ciebie trzyma długo choróbsko ale powoli odchodzi ;)
OdpowiedzUsuńTrudno mi nie uśmiechać się na widok tych obrazków! Super kolekcja, szalenie wesoła :-)
OdpowiedzUsuńWidok imponujący! Aż trudno uwierzyć, że to zajmuje tyle czasu :) tym bardziej chylę czoła!
OdpowiedzUsuńGratuluję nagrody, należała Cię się, bo hafty piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję
Ogrom pracy :)Wspaniałe obrazki-wesołe i jakże kolorowe.Gratuluję wyróżnienia-biorąc pod uwagę Twoje zaangażowanie nie ma wątpliwości co do tego,że zasłużyłaś na nie. Życzę dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ale tego duzo... :) Piekne kadraciki! Nagrody gratuluje! :)
OdpowiedzUsuńViolu - widok zapiera dech w piersiach, kolorowy zawrót głowy. Tyle serca włożyłaś w te hafty, to nie tylko ciężka praca.
OdpowiedzUsuńChyba już gratulowałam, ale co tam, miłych słów nigdy za wiele.;) Gratuluję! Należała ci się taka fajna nagroda. A hafciki wyglądają razem obłędnie.:))
OdpowiedzUsuńHafciki szły Ci w tempie piorunujacym:) Podglądałam... Też dziękowałam po stokroć Agnieszce za organizację, bo też robiłam kwadraciki i wylosowałam wzornik mulinek- bardzo przydatna rzecz, nie miałam a teraz korzystam ile wlezie:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wyzdrowiałaś -pewnie masz więcej siły, chęci i powstawać będą następne cudowne prace:)
WOW! Wszystkie prace tak porozrzucane robią niesamowite wrażenie! WOW! Gratuluję wyróżnienia! ;-)
OdpowiedzUsuńJestes niesamowita ze wyszylas tyle kwadracikow. Nagroda jak najbardziej zasluzona. Hafciki sa sliczne. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńZasłużona Już nie myślę nawet o ilości, ale perfekcji wykonania.
Śliczne prace.
Pozdrawiam serdecznie:)
jesteś aniołem.........
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się przy tych haftach, oj napracowałaś. Aż oczu Twych żal ... Cieszę się, że Ariadna wynagrodziła Twój trud i długie godziny przy maleńkich krzyżykach :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuń