rzecz ma się tak:
Postawiłam ok. 800 nowych krzyżyków. W ogólnym odbiorze nie za wiele to zmienia, ale i tak mnie cieszy. Zawsze to jakiś postęp - zakreśliłam go na zdjęciu:
Biegnę to zalinkować do Anii - (banerek zabawy jest z prawej strony bloga).
***
Pozdrawiam Was słonecznie i dziękuję za odwiedziny oraz komentarze.
:)
Pozdrawiam Was słonecznie i dziękuję za odwiedziny oraz komentarze.
:)
800 krzyżyków to jest postęp! Zwłaszcza, że mogłoby ich nie być ;-) Byle do przodu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
super, powodzenia w dalszej pracy
OdpowiedzUsuńBrawo ! Najważniejsze że do przodu.Wyszywanie tła jest bardzo nudne ja na razie jednokolorowe tło zostawiłam.
OdpowiedzUsuńPowodzenia i wytrwania w wyszywaniu.
Każdy nowy krzyżyk bardzo cieszy :) Trzymam kciuki za dalsze postępy :)
OdpowiedzUsuńwidać ,widać,efekt końcowy bedzie wspaniały
OdpowiedzUsuńpodziwiam waszą cierpliwość do składania tych xxx
OdpowiedzUsuńbędzie pięknie;)
Czyli tak jak u mnie -konkretów nie widać.
OdpowiedzUsuńDla mnie taki kolos byłby karą za grzechy :-))
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, Violu!
Trzymam kciuki za rozprawienie się z kwiatami :-)
Super wygladaja ;) po trochu do przodu i nim sie obejrzysz bedzie koniec :)
OdpowiedzUsuńViolu, haft będzie piękny i szczerze podziwiam za wyszywanie takiego kolosa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😃
800 krzyżyków? ale masz cierpliwość. Już widzę jaki będzie finał. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńhehe no tak to już jest z tymi jasnymi kolorami... :)
OdpowiedzUsuńSuper! Widzę, że powstaje kolejny śliczny haft.
OdpowiedzUsuńPowoli do przodu Violu, a to najważniejsze :) pozdrawiam słonecznie :)
OdpowiedzUsuńMałymi kroczkami do przodu! Super!
OdpowiedzUsuńVioluś ja chylę czoła..takie duże hafty są poza moim zasięgiem.
OdpowiedzUsuńCierpliwości nie mam a i pewnie umiejętności nie te.
Uściski ślę:)
K.
Po ukończeniu będzie pięknie się prezentował 🙂
OdpowiedzUsuńPodziwiam Violka <3 Nie mam zdrowia do wielkich obrazów, nawet mały większość czasu czeka na zlitowanie :(
OdpowiedzUsuń