znikomy. Przybyło tylko 723 krzyżyków.
Dla porównania
tak było .................. a .................. tak jest
I banerek zabawy Anii:
***
Z większością zaległych komentarzy się uporałam i zostały mi tylko do ogarnięcia te, pozostawione przez Was pod ostatnim wpisem - dziękuję serdecznie za nie.
Pozdrawiam słonecznie, bo właśnie słoneczko wyszło i trochę pada deszcz i na niebie pojawiły się dwie tęcze.
:)
Dla porównania
tak było .................. a .................. tak jest
I banerek zabawy Anii:
***
Z większością zaległych komentarzy się uporałam i zostały mi tylko do ogarnięcia te, pozostawione przez Was pod ostatnim wpisem - dziękuję serdecznie za nie.
Pozdrawiam słonecznie, bo właśnie słoneczko wyszło i trochę pada deszcz i na niebie pojawiły się dwie tęcze.
:)
Podziwiam Cię za to liczenie krzyżyków ,ponad 700 to dużo.Pokaż następnym razem jak ma wyglądać całość ,ciekawa jestem.Ja zdecydowanie wolę małe wzory .Chyba pierwszy i ostatni raz porwałam się na coś dużego.
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę i wytrwałości w wyszywaniu.
Małymi kroczkami do przodu :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPonad 700 krzyżyków to jednak wcale nie mało. A ile musisz wszystkich wyhaftować?
OdpowiedzUsuńPrzy dużych haftah to każdy krzyżyk jest ważny, a u Ciebie wcale mało ich nie przybyło:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Krzyżyk do krzyżyka i do przodu :-)
OdpowiedzUsuńserdeczności ślę :-)
Slicznie ;) kazdy krzyzyk sie liczy! ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za tą pixelozę.Wytrwałości życzę.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że przybywa. I jest coraz więcej.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo przybyło, miłego wyszywania :)
OdpowiedzUsuń