to wolna interpretacja przysłowia "Wyskoczyć jak filip z konopi". Zapytacie, co ma jedno do drugiego. Już się tłumaczę...
Dla mnie Filip (z dużej, bo chodzi o imię własne) to konik polny z "Pszczółki Mai" i nie będzie już inaczej ;)
materiał len naturalny 23ct.
nici mulina DMC
czas ... godz.
rozmiar 75 x 103 krzyżyki
Tym razem uwieczniłam też proces powstawania. I na pierwszym zdjęciu widać, że wyszywałam rzędami z "parkowaniem" nici. A na drugim - wyszytą mdłą plamę krzyżyków i półkrzyżyków, czekającą na kontury:
Mojego Filipa posyłam do Renatki:
***
Pozdrowionka!
:)
Dla mnie Filip (z dużej, bo chodzi o imię własne) to konik polny z "Pszczółki Mai" i nie będzie już inaczej ;)
materiał len naturalny 23ct.
nici mulina DMC
czas ... godz.
rozmiar 75 x 103 krzyżyki
Tym razem uwieczniłam też proces powstawania. I na pierwszym zdjęciu widać, że wyszywałam rzędami z "parkowaniem" nici. A na drugim - wyszytą mdłą plamę krzyżyków i półkrzyżyków, czekającą na kontury:
Mojego Filipa posyłam do Renatki:
***
Pozdrowionka!
:)
CUDNY!!! wesoły i bardzo wiosenny haft:)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem gdzie na stałe przysiadzie:)
pozdrawiam serdecznie i dziękuje za udział w zabawie
Świetny hafcik. Uwielbiam tego typu bajkowe motywy :)
OdpowiedzUsuńUroczy wzorek; naprawdę w godzinę go zrobiłaś????
OdpowiedzUsuńA przysłowie zinterpretowałaś fantastycznie. Grunt to wyobraźnia.
Dziękuję :)
UsuńKochana, przy tym hafcie nie zliczałam czasu wyszywania. Robiłam go przez 2 tygodnie, wykluczając weekendy, po 3 godziny dziennie. Szacuję więc, że jakieś 30 godzin mi zajęło jego wyhaftowanie...
Sliczny hafcik-) pozdr.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa interpretacja! A hafcik przecudnej urody.:)
OdpowiedzUsuńTen hafcik jest rewelacyjny! Filip obłędny!
OdpowiedzUsuńCudowny :) A te oczka jak wypukłe ;)
OdpowiedzUsuńNádherná, krásna výšivka. Mám rada takéto motívy...
OdpowiedzUsuńPekné dni,
A.
Urocze. Hafcik jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńno,no...rewelacja !
OdpowiedzUsuńTen konik polny wygląda jakby miał zaraz skoczyć... Świetny hafcik:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Haft po ukończeniu nabrał charakteru, a backstiche dodały mu tylko tej magii.
OdpowiedzUsuńWidzę, że wyszywałaś parkując. Napiszesz jak się pracowało w ten sposób? Ciekawi mnie też jak wygląda tył :)
Cudny, delikatny hafcik! Pięknie wykonany! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny haft. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft, bardzo staranne krzyżyki. Robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł ten elf i idealnie dopasowany materiał, bardzo fajnie się to komponuje :)
OdpowiedzUsuńprześliczny :)
OdpowiedzUsuńSuper hafcik;)
OdpowiedzUsuńRewelacja 😍 A co do samego Filipa, to mam identyczne skojarzenia 😂
OdpowiedzUsuńpiękny hafcik, byłby świetnym początkiem skrzatowej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten konik polny. Jak zawsze perfekcyjne wykonanie.
OdpowiedzUsuńI jak zwykle kontury zrobiły robotę! Świetny haft! Filip mówisz?
OdpowiedzUsuń