mojego wkładu w to przedsięwzięcie. Wyszyłam 10 kolorowych obrazków, co zajęło mi 105 godzin. Cztery schematy stworzyłam samodzielnie - to te z bajki pt. "Świnka Peppa", jakoś te dostępne w sieci były bardzo niedopracowane.
Na zbiorczym zdjęciu, kwadraciki już podpisane:
Podoba mi się ta moja gromadka i już czekam na kolejną edycję SAL-u Kołderkowego.
***
Dziękuję pięknie za odwiedziny, komentarze i rady dot. jajek plexi, o które pytałam.
:)
cudowne, a Ty Violka masz wielkie serce
OdpowiedzUsuńOdwaliłaś kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Najbardziej oczarowały mnie hafciki z bajki "Świnka Peppa"! Są niezwykłe :-)
OdpowiedzUsuńPiękna gromadka. A ja zrobiłam tylko dwa kwadraciki. Mam nadzieję,że w tym roku uda mi się zrobić coś więcej.
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki. Mogę napisać to śmiało bo widziałam i podziwiałam je w realu. Haga przyniosła je na nasze robótkowe spotkanie.
OdpowiedzUsuńJej, one są przecudne! Stworzyłaś piękne hafty, a te z własnych wzorów są bajeczne :D Gratulacje kochana!
OdpowiedzUsuńjestem pełna podziwu
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki:)
OdpowiedzUsuńPiękne hafciki i ogromne serduszko. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBrawa za samodzielnie opracowane wzory!:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wykorzystany czas i mnóstwo obrazków, by dzieciaczkom było weselej :)
OdpowiedzUsuńLovely stitching, they all look great :)
OdpowiedzUsuńCudne hafty przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kwadraciki!
OdpowiedzUsuńsłodko wygląda ta gromadka ;) z mojego dzieciństwa rozpoznaję tylko 3... obrazki :X
OdpowiedzUsuńvery nice stitching
OdpowiedzUsuńSuper!!!!!!Poszalałaś:)
OdpowiedzUsuń