czyli odsłona, w której oprócz wyszytego dolnego, prawego fragmentu, pojawia się sowie ciałko:
tu wg Was za zielone tło |
tu wg mnie za blade zdjęcie |
Na dwóch komputerach widzę czarną kanwę jako... czarną kanwę ;) Ciekawe jakie będzie Wasze zdanie w tej kwestii pod dzisiejszym zdjęciem.
Następny razem spodziewajcie się gotowego obrazka.
Buziaki.
:)
U mnie kanwa wygląda na ciemnozieloną :) Czekam na kolejne odsłony, ciekawa jestem jak będzie wyglądać skończona :)
OdpowiedzUsuńA u mnie widzę zdecydowanie ciemnozieloną kanwę tak jak w poprzedniej odsłonie.
OdpowiedzUsuńCzekam na całość:) Pozdrawiam.
U mnie jakby ciemnozielona.;) Ale i tak haft się pięknie prezentuje.:)
OdpowiedzUsuńHaha to u mnie coś z kompem pewnie nie tak ;o) ja dalej widzę butelkową zieleń ;oP Hihi
OdpowiedzUsuńPrawa fotka to czarna kanwa :)
OdpowiedzUsuńCzekam na całość bo jestem jej ciekawa :)
Zielonkawa... ale na pewno nie czarna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńwidać ciemną zieleń, zdjecie po prawej jest ciemniejsze ;p Pozdrawiam
Ja nadal widzę zieloną, ale tym się nie stresuj to zależy od ustawień mojego monitora , nie Twojego zdjęcia. Sówka zapowiada się ślicznie.
OdpowiedzUsuńZielona...,ciekawa jestem jak na czarnej wyjdzie,bo moja wersja na czerwonej ;)
OdpowiedzUsuńZgnilozielona, jak ostatnio:P
OdpowiedzUsuńCzarna? Nie...butelkowa ciemna zielen! A sowka bajkowa.
OdpowiedzUsuńU mnie ta po lewej jest ciemnozielona ;)
OdpowiedzUsuńFajne te sowy.
A ja widzę ciemna zieleń ;) Super wychodzi :)
OdpowiedzUsuńCiemnozielona i czarna. Taka zabawa :)
OdpowiedzUsuńJa też stawiam na zieleń..ale wiesz...w pracy mam tylko stary komputer i jeszcze starszy monitor..hmm...taki prawdziwy..resortowy:P
OdpowiedzUsuńzielona,piekna sowa
OdpowiedzUsuńU mnie też ciemnozielona:)
OdpowiedzUsuń